Minęło ponad 20 lat od momentu od ostatniego meczu TSK Roś w rozgrywkach seniorskich na poziomie makroregionalnym. Wydawało się, że powrót to po tak długim czasie może być trudny. Piscy koszykarze mieli jednak odmienne zdanie. Nie chcieli pełnić roli „chłopców do bicia”, tylko głodni sportowej rywalizacji na trzecioligowym szczeblu, od razu postanowili utrzeć nosa zaprawionym w bojach przeciwnikom z Warmii i Mazur oraz Pomorza. „Jeziorowcy” wrócili z przytupem, do końca liczyli się w walce o awans do wyższej klasy rozgrywkowej.
Przeszkodą nie do przejścia okazał się dopiero AZS UWM Olsztyn. Podopieczni Zbigniewa Wykowskiego dwukrotnie przegrali z „akademikami” finałowe starcie – najpierw różnicą 18, a potem 13 punktów. W meczu rewanżowym, który z uwagi na pandemię kornawirusa, został rozegrany po kilku tygodniach od pierwszego spotkania (rozegranego 21 marca) nie mający nic do stracenia piszanie robili, co mogli, aby zniwelować stratę. Goście z Olsztyna nie zamierzali ustępować pola gospodarzom, w efekcie po pierwszej kwarcie na tablicy wyników widniał remis 25:25. Niestety, szczególnie w drugiej i czwartej odsłonie gry więcej zimnej krwi zachowali olsztynianie i mogli wznieść ręce w geście triumfu.
Na otarcie łez pozostało reprezentantom gminy Pisz wicemistrzostwo oraz korona króla strzelców dla Mateusza Bessmana, który w sezonie 2020/2021 rzucił łącznie 316 punktów (średnio 24,3 „oczka” na mecz).
Gratulujemy historycznego sukcesu, a w kolejnym sezonie życzymy mistrzostwa!
WYNIKI FINAŁU 3 LIGI KOSZYKÓWKI MĘŻCZYZN
TSK Roś Pisz – AZS UWM Olsztyn 73-86 (25-25, 15-22, 16-16, 17-23)
TSK Roś Pisz – AZS UWM Olsztyn 93:111 (24-33, 25-22, 18-28, 26-28)

fot. Archiwum TSK Roś Pisz