Jańsborskja Pusca, czy też Wielka Knieja – bo tak ją kiedyś nazywano, to nie tylko przyroda, ale również doskonałe miejsce do uprawiania aktywności fizycznej. W samym sercu Zielonych Płuc Polski zapomną Państwo o codziennych troskach, naładują się pozytywną energią do działania i odkryją (nie)znane skarby.
Aby przeżyć niezapomnianą przygodę nie trzeba wyjeżdżać na drugi koniec Polski lub Europy. Mamy tyle klimatycznych miejsc wokół, że wystarczy tylko mieć oczy i uszy dokoła głowy. Wyruszając w stronę ścieżki dydaktycznej Brzeziny – Szast, której początek znajduje się w granicach administracyjnych Pisza połączymy przyjemne z pożytecznym. Aktywnie spędzimy czas (samotnie lub w grupie) jednocześnie poszerzymy, za pomocą tablic informacyjnych swoją unikatową wiedzę przyrodniczą. Dla niektórych z nas ten obszar kojarzy się z pamiętnym huraganem z 4 lipca 2002 r. Wiatr osiągający momentami 170 km/h spustoszył sporą część puszczy, powodując w sumie zniszczenie 45,4 tys. ha lasów w szesnastu nadleśnictwach. Paradoksalnie klęska, poza ogromem wywołanych zniszczeń, przyczyniła się do eksperymentu naukowego. Dzięki projektowi badawczemu, który zakładał wyłączenie 475 ha obszaru „Lasu Ochronnego Szast” z wszelkich zabiegów gospodarczych możemy przekonać się, w jak naturalny sposób odrodziła się zniszczona przyroda. Efekt był zdumiewiający – zdmuchnięte niczym świeczki na urodzinowym torcie drzewa „powstały z kolan” i dziś znów pną się do góry. Słuszność tych słów można potwierdzić podziwiając ten widok z 12 metrowej wieży.
Jadąc rowerem, spacerując lub biegając rekreacyjnie warto rozglądać się na wszystkie strony, aby nie przegapić chociażby drogowskazu prowadzącego do tarasu widokowego, zlokalizowanego u brzegu Pisy. Warto tam zatrzymać się na chwilę by nacieszyć się szumem fal lub...urządzić grilla w specjalnie przystosowanej do tego wiacie. Unikatowa flora i fauna sprawiają, że możemy poczuć się jak w lesie pierwotnym. Do tego magicznego miejsca dotrzemy oznakowanymi szlakami rowerowymi o różnorodnym poziomie trudności.
Wybierając ponad 33 kilometrowy "szlak niebieski" dotrzemy do Wądołka – nieistniejącej już miejscowości, w której w latach 1805-188o funkcjonowała największa w ówczesnych Prusach Wschodnich huta żelaza. Dziś o dawnych jego mieszkańcach przypominają mogiły na ewangelickim cmentarzu, a także pozostałości fundamentów oraz urządzeń hydrotechnicznych.
Takich „zaginionych wiosek” na terenie Puszczy Piskiej jest więcej. O jednej z nich - Sowimrogu przeczytamy w znanej mazurskiej sadze „Dzieci Jeronimów”. Pasjonatów historii zainteresuje też dotarcie do położonego na skraju lasu, w odległości 2 km od Pogobia Średniego obeliska. Odsłonięty w 1927 r. obelisk upamiętnia tragiczne wydarzenie z 7 czerwca 1919 r. Tego dnia, wracający z pracy do domu, strażnik leśny Gunter Borse został zamordowany przez dwóch braci Kratz z Pogobia Średniego. Przyczyn zbrodni możemy dopatrywać się w tym, że w owych czasach na pograniczu Prus z Polską panowała bieda, a przemyt, kradzieże i kłusownictwo były na porządku dziennym. Do „Miejsca Puszczańskiej Zbrodni” dojedziemy drogą szutrową prowadzący do innego niezwykłego zakątka puszczy – Mostu Jana w Dziadowie. Budowlę miniemy też przy okazji wyprawy kajakowej nurtem Pisy, którą dopłynąć (np. w długi majowy weekend) aż do Nowogrodu. Płynąc w pobliżu Jeży za linią drzew schowane są bunkry z czasów II wojny światowej.
Zapewne na wspomnianych obiektach nie wyczerpaliśmy listy magicznych zakątków Puszczy Piskiej w gminie Pisz. Zachęcamy do ich odkrywania i dzielenia się z nimi z innymi.
O PUSZCZY PISKIEJ
Puszcza Piska jest drugim co do wielkości w Europie i największym (rozciągającym się na około 100 tys. ha) kompleksem leśnym na Mazurach. Położona jest na terenie gmin: Pisz, Mikołajki, Mrągowo, Piecki, Sorkwity, Biskupiec, Biała Piska, Orzysz, Ruciane-Nida, Dźwierzuty, Rozogi, Szczytno, Świętajno w województwie warmińsko-mazurskim oraz fragmenty leżą w województwach mazowieckiem (Łyse) oraz podlaskim (Kolno, Turośl).
Puszcza Piska wciąż zachwyca bogactwem natury, a przy tym zachowała wiele ze swej pierwotnej dzikości. Liczne bagna oraz mokradła, zatopione w niej niczym perły jeziora (m.in. Śniardwy), meandrujące rzeki (Pisa, Krutynia), różnorodność gatunków roślin i zwierząt tworzą niepowtarzalny urok leśnej krainy. W najbogatszym przyrodniczo fragmencie Puszczy utworzono w 1977 r. Mazurski Park Krajobrazowy (o powierzchni 53,6 tys. ha).
Puszcza Piska porośnięta jest lasami sosnowymi i świerkowymi z niewielką domieszką brzozy, osiki, klonu, olchy i dębu (które można spotkać w południowej części Puszczy) rosnących na sandrowych piaskach. Szczególnie znana jest „sosna mazurska”, która porasta m.in. wschodnie brzegi Jeziora Mokrego. Osiąga ona wysokość 40 m i wiek 200 lat.
W lasach żyją m.in. bociany, bobry, dziki, głuszce, jelenie, lisy, łosie, rysie, sarny, zające i żurawie. W dawnych czasach na obszarze Puszczy występowały: niedźwiedzie, rosomaki i tury,
Najcenniejszy rezerwat znajduje się na jeziorze Łuknajno, gdzie znajduje się ostoja łabędzia niemego. Symbolem parku jest jednak bocian biały, którego gniazda widać w wielu wioskach.
W runie występują chronione rośliny, m.in. lilia złotogłów, wielosił błękitny, rosiczka okrągłolistna, wawrzynek wilczełyko, miodunka, żubrówka, obuwnik i 10 gatunków z rodziny storczykowatych. W podszycie występuje m.in. jałowiec, leszczyna, jarzębina, czeremcha, kruszyna, trzmielina i jeżyny.
fot. Piotr Mierzejewski